Moje pierwsze malowanki świąteczne. Szczerze myślałam, że wyjdą jakieś bazgroły, ale jestem zadowolona :)
Na śnieżynki posypałam przezroczysty proszek akrylowy.
Koronkę wykonałam również za pomocą proszku akrylowego, natomiast najpierw posypałam lakier, sondą powstał wzorek i następnie utwardzanie w lampie.
Co myślicie? Reniferek mnie totalnie urzekł :)
Ładne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdobienie! Można się zainspirować :)
OdpowiedzUsuńsiostra odstąpiła mi swoje pędzelki semilaca więc też niedługo będę tworzyć takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńświetnie, powodzenia! :)
Usuń